Kult piękna jest na świecie obecny od zawsze, zmienia się tylko jego kanon. Od antycznej kalokagatii, poprzez Glorie Rubensowskie, po wychudzone modelki żyjące wyłącznie na papierosach i coca-coli bez cukru, bycie uznawanym za osobę piękną jest jedym z pragnień ludzkich, które wykształca się w nas wtedy, gdy jako dzieci doskonalimy swoje umiejętności społeczne. Uroda jako wartość jest ceniona nie tylko przez kobiety (które od dziecka nauczano, że to ich największy atut), ale również przez mężczyzn, którzy coraz częściej chcą być zauważani dzięki swojej męskiej urodzie. W ten trend idealnie wpasowuje się wspaniale rozwijająca się dziedzina medycyny – chirurgia plastyczna. Zmniejszanie nosów, likwidowanie zmarszczek i powiększanie piersi to tylko wierzchołek góry lodowej. Możemy spotkać się również z implantami pośladków i podbródków. U mężczyzn coraz częstsze są implanty klatki piersiowej, upodabniające mięśnie. Podstawową zasadą jest tu to, że dobre samopoczucie oraz samoakceptacja to już nie problemy psychiczne, o których warto porozmawiać ze specjalistą; to towar który można kupić. A nad czym się nie zastanawiamy decydując się na tak inwazyjne zabiegi? Niestety w głowie nie świta nam, że jest to operacja pod narkozą, która niesie ze sobą ryzyko jak każda inna operacja. Infekcje i błędy w sztuce to duża cena, jaką płacimy za uznanie. A przecież człowiek z mniejszym nosem czy kobieta z większym biustem jest dalej tym samym człowiekiem, czy nie lepiej więc pokochać siebie, zamiast zostać królikiem doświadczalnym w rękach chirurgów plastycznych?

http://wrastajacypaznokiec.pl/