Standardowe akumulatory samochodowe, kwasowo-ołowiowe, charakteryzują się dużą odpornością na głębokie rozładowanie – taki akumulator zwykle wystarczy podłączyć na kilka/kilkanaście godzin do prostownika, by przywrócić jego pełną sprawność działania. Oczywiście akumulator pozostający przez długi czas w głębokim rozładowaniu ulegnie stopniowemu zasiarczeniu, przez co jego pojemność zacznie spadać i z czasem przestanie on spełniać swoją podstawową funkcję. Dlatego tak ważne jest systematyczne kontrolowanie poziomu naładowania akumulatora, do czego wykorzystuje się tester akumulatora. Współcześnie jest to najczęściej prosty w obsłudze tester elektroniczny. Taki sprzęt wystarczy podpiąć pod klemy akumulatora i w ten sposób sprawdzić jego aktualny poziom naładowania.

Jak często sprawdzać akumulator?

Jeśli z samochodu korzystasz niemal codziennie, a przy okazji jeździsz nim nie tylko po mieście, ale od czasu do czasu pokonujesz nim również dłuższe dystanse, akumulator powinien być odpowiednio doładowany. Jednak gdy samochodem jeździsz rzadko i zwykle na krótkich dystansach, akumulator może przez długi czas pozostawać w stanie głębokiego rozładowania, przez co maksymalny czas jego eksploatacji ulegnie drastycznemu skróceniu. W tej sytuacji warto od czasu do czasu sięgnąć po tester akumulatora i sprawdzić, jaki jest stan napięcia prądu w akumulatorze. Na każdym testerze akumulatora znajdziesz skalę porównawczą i na jej podstawie określisz, czy akumulator jest w pełni naładowany, czy też częściowo lub głęboko rozładowany. Gdy tester akumulatora pokazuje stan głębokiego rozładowania, akumulator należy podłączyć do prostownika.

Co wpływa na szybkość zużycia samochodowego akumulatora?

Największy wpływ ma na to sposób eksploatacji auta. Gdy samochodem jeździmy niewiele i zwykle są to krótkie trasy, alternator nie ma czasu, by w pełni doładować akumulator, przez co jest on ciągle niedoładowany. Taki akumulator szybciej się zasiarcza i już nigdy nie odzyska pełnej wydajności energetycznej. Dlatego tak ważne jest okresowe sprawdzanie poziomu naładowania przy pomocy testerów akumulatorowych i w razie konieczności podłączanie akumulatora pod prostownik. Inną z przyczyn skrócenia żywotności akumulatorów kwasowo-ołowiowych może być ubytek elektrolitu. Z tego typu zjawiskiem możemy mieć do czynienia w przypadku starszych modeli akumulatorów, do których od czasu do czasu trzeba dolać wody destylowanej lub elektrolitu. W nowoczesnych akumulatora bezobsługowych parowanie elektrolitu zostało ograniczone, przez co problem zasiarczania akumulatora przez niski poziom płynu praktycznie nie występuje.