Coraz częstszym sposobem oszukiwania skarbu państwa jest zatrudnianie pracowników na tak zwane czarno. Oznacza to, że pracodawcę ze zleceniobiorcą obowiązuje jedynie umowa słowna, czyli głównie pracownik ufa swojemu przełożonemu, iż dostanie wypłatę za czynioną pracę. Firma oferująca pracę w ten sposób działa nielegalnie ze względu na to, że nie odprowadza składek oraz nie rejestruje danego pracownika, nie ma czegoś takiego jak podatki. Jednakże taki zarobek jest niestety bardziej opłacalny niż legalna praca, ze względu na otrzymywanie większej kwoty, niż ta, którą zleceniobiorca otrzymywałby wraz z umową. W dzisiejszych czasach taka praca jest świetnym pomysłem dla młodzieży, gdyż jest to sposób na szybkie i całkiem niezłe pieniądze, szczególnie dla człowieka, który jest związany ze szkołą lub potrzebuje finansów na opłacenie wyjazdu, aby zarobić większe pieniądze – już legalnie. Instytucje państwowe mają związane ręce, gdyż pracownicy w takich firmach pojawiają się niesamowicie szybko, tak też odchodzą, a uczciwość pracodawców nie daje powodów, aby zgłaszać takie korporacje.
