Zarówno umowa-zlecenie, jak również umowa o dzieło nie są legalnie umowami o pracę, lecz umowami o oferowanie usług oraz własne umocowanie prawne mają w Kodeksie cywilnym. Znaczy to, iż przy żadnym z tychże kontraktów nie przypadają przywileje, które mają pracownicy na etacie, takie jak prawo do wypoczynku, czasu wypowiedzenia lub gwarancja minimalnego wynagrodzenia.
Umowa o dzieło a zlecenie – maksymy
Podstawą umowy zlecenia jest wykonanie bądź realizowanie poprzez przyjmującego zlecenie opisanej pracy dla pracodawcy. W umowie o dzieło tymczasem przyjmujący zamówienie zobowiązuje się do zrobienia określonego dzieła, natomiast strona zlecająca do zapłaty wynagrodzenia. Umowa o dzieło różni się zatem od umowy zlecenia potrzebą osiągnięcia efektu, jakim jest dzieło. Umowa zlecenia z kolei jest umową nakierowaną na rozpoczęcie działań oraz wykonywanie określonych prac poprzez przyjmującego zlecenie.
Odpowiedzialność wykonawcy
Podstawowa rozbieżność między umową o dzieło oraz umową zlecenie polega na odpowiedzialności za jej wykonanie. W ramach umowy o dzieło jej wykonawca odpowiada za efekt własnej pracy, tymczasem w wypadku umowy zlecenia zleceniobiorca zobowiązuje się tylko do prawidłowego wykonania pracy wprowadzonej w umowie, nie biorąc winy za jej końcowy wynik. Identycznie wygląda sytuacja reklamacji. Co do umowy o dzieło to zleceniodawca ma znaczne prawa w obszarze reklamacji, tymczasem umowa zlecenie nie zapewnia takiego prawa.
Składki ZUS
Umowy owe różnią się także ze względu na przypadające w ramach tychże umów świadczenia. W wypadku umowy o dzieło wykonawca nie ma uprawnienia do ubezpieczeń emerytalnych, chorobowych, rentowych, wypadkowych ani leczniczych oraz nie finansuje z owego tytułu składek. Przewyższenie poprzez zleceniobiorcę kwoty minimalnego wynagrodzenia z wszelkich posiadanych poprzez niego tytułów do ubezpieczeń wywołuje, iż następna umowa zlecenie koniecznie podlega tylko składce zdrowotnej. Jednak od obu umów ich zleceniobiorcy muszą opłacić podatek dochodowy.
Zerwanie umowy Umowy o dzieło co do reguły się nie wypowiada, lecz wolno od niej odstąpić w okolicznościach wymienionych w Kodeksie cywilnym. Jeszcze przed zakończeniem dzieła kontrakt może zostać zerwany w wypadku niewłaściwego bądź niezgodnego z umową wykonywania dzieła. Umowę wolno zerwać też z powodu dużego zwiększenia wynagrodzenia kosztorysowego i gdy jest zagrożenie, iż wykonawca nie ukończy go w określonym czasie. Wreszcie zanim dzieło nie zostało skończone, zamawiający może w dowolnej chwili odejść od umowy, nie podając żadnego dowodu. Musi jednakże wypłacić wykonawcy wynagrodzenie, licząc to, co przyjmujący zamówienie oszczędził z powodu niestworzenia dzieła. Prosto jest przy umowie-zlecenia, jaką można zerwać w każdym okresie – zarówno tuż po jego zawarciu, jak również w trakcie zlecenia, bowiem zlecenie jest stosunkiem wspartym na wspólnym zaufaniu stron. Anulowanie zlecenia to rzecz indywidualna oraz do jej wykonania nie jest niezbędna zgoda przeciwnej strony. Umowę zlecenia można zatem zerwać z dnia na dzień bez podawania żadnych przyczyn. Strona, jaka kończy kontrakt, musi jednakże kolejnemu podmiotowi zwrócić poniesione koszty.