Przygotowując się do najważniejszego dnia w życiu, czyli dnia ślubu, przyszli państwo młodzi mają przed sobą mnóstwo zadań. Muszą wybrać kościół, salę weselną, zespół lub DJ-a, zdecydować o tym, jaka ma być suknia ślubna i jakim samochodem pojadą do ślubu. W całym tym zamieszaniu zaproszenia na ślub wydają się być jedną z mniej istotnych rzeczy, której często poświęcamy niewiele uwagi – jak się okazuje, bardzo niesłusznie. Zaproszenie jest bowiem pierwszą rzeczą, związaną ze ślubem i weselem, jaką zobaczą nasi goście. Jest ono zatem pewnego rodzaju wizytówką naszego ślubu, a jego wygląd i treść mogą po części zdeterminować stosunek gości do naszego przyjęcia.
Pierwszą (a czasem niestety jedyną) rzeczą, na jaką zazwyczaj zwracają uwagę przyszli państwo młodzi, jest wygląd zewnętrzny zaproszenia. Tutaj oczywiście panuje pełna dowolność, powinno ono po prostu odpowiadać naszemu gustowi. Dobrze byłoby jednak, gdyby pasowało do zaplanowanej kolorystyki wesela (o ile taka jest). Nie zapominajmy też o kopertach – często traktujemy je całkowicie po macoszemu, a wbrew pozorom one również mogą znacząco wpłynąć na wygląd całego zaproszenia.
Jeśli chodzi o treść, zasadniczo również jest ona pozostawiona wyborowi młodych. Ważne jednak, aby zawrzeć w nim czytelnie najważniejsze informacje – datę, godzinę i miejsce ślubu oraz wesela. Wpiszmy prawidłowo imiona i nazwiska gości – jeśli mamy wątpliwości, czy odmienia się nazwiska, możemy o to zapytać (choć w razie wątpliwości przyjmijmy ogólną zasadę, że wszystkie polskie nazwiska powinno się odmieniać). Jeśli zaproszenie obejmuje jedną osobę (nie parę lub rodzinę), zaznaczmy, czy zapraszamy ją z osobą towarzyszącą (przyjmijmy przy tym, że zawsze bardziej grzecznie jest zaprosić kogoś z parą, nawet jeśli z tej możliwości nie skorzysta, niż z góry założyć, że przyjdzie sam).
Jeśli zależy nam, aby zamiast kwiatów otrzymać coś innego (książki, wina, wpłaty na wybraną organizację charytatywną), zaznaczmy to wyraźnie właśnie w zaproszeniu. Młodzi często używają w zaproszeniach specjalnych wierszyków i rymowanek, ale nie jest to konieczne.
I na zakończenie – pamiętajmy, że grzecznie jest dostarczyć zaproszenia osobiście – zwłaszcza osobom nam najbliższym.
