Każdy z nas cierpi na jakieś schorzenia i ma niestety swego rodzaju kompleksy. Im jesteśmy starsi, tym pojawia się ich więcej, z racji tego, że nasz organizm się starzeje. Z czasem możemy więc załamać się i wkurzać na niesprawiedliwość losu, bądź postarać się skutecznie walczyć z tym problemem. Domowy sposób na hemoroidy, to jedno z pierwszych zagadnień, jakie starałem się odszukać wiele lat temu, gdy dopadła mnie ta niewdzięczna choroba. Zauważyłem, że mam z nimi problem podczas brania prysznica wiele lat temu. Nie było to przyjemne uczucie, ale postanowiłem się wtedy zainteresować tym problemem mocniej.
Po godzinach poszukiwań, na które poświęciłem kilka dni mojego cennego czasu, udało się odnaleźć w sieci wiele maści, które miały pomóc na tą chorobę. Oczywiście nie chciałem kupować kota w worku, więc uprzednio upewniłem się, czy na pewno uda się za pomocą tej maści zniwelować, lub całkiem wyleczyć ten problem. Trafiałem na różnego rodzaju fora internetowe, na których to opinie użytkowników, którzy mieli ten sam problem, były bardzo zbieżne. Nie wiedziałem więc co robić i po której stronie stanąć, którym osobom mam uwierzyć i które maja rację. Po pewnym czasie stwierdziłem, że trzeba się w końcu przełamać i iść zapytać się w tej sprawie pani farmaceutki.
Wizyta w aptece i pytania o hemoroidy, to kwestia powodująca sporo wstydu, szczególnie w osobach, które mają do niego tendencje. Niestety czasem w naszym życiu przytrafiają się sytuacje, w których stres schodzi na dalszy plan i przestajemy się nim przejmować. Pani w aptece usłyszała moje pytanie i zachowała się wobec mnie bardzo w porządku. Oczywiście nie spodziewałem się, że wybuchnie śmiechem i położy się na podłodze, gdyż jest to jej praca i musi zachować powagę i szacunek do klienta, ale bałem się, że nie będzie mi w stanie pomóc.
To było by dla mnie najbardziej smutne, gdybym po wspięciu się na szczyt odwagi nie uzyskał żadnej pomocy i skutecznej w walce z chorobą odpowiedzi. Na szczęście trafiłem na moment, w którym w aptece nie było poza mną żadnego klienta i na panią z dużym doświadczeniem. Prawdopodobnie każdego dnia od wielu lat sprzedaje ona podobne leki i dla niej byłem jak każdy kolejny klient. Jednakże w naszych głowach wymyślimy sobie czasem zupełnie niepotrzebny strach i obawę, a potem żeruje ona tylko na nas i naszych zachowaniach. Po tej wizycie w aptece postanowiłem, że nie ma się czego wstydzić.
Każda kolejna wizyta w tej sprawie odbywała się już na dużo większej pewności siebie, a ja stwierdziłem, że i tak nikt z tej apteki nie zna mnie osobiście i obowiązuje ich tajemnica lekarska. Przestałem się więc przejmować i udało mi się znaleźć odpowiednią maść. Niestety szukanie jej zajęło mi aż 3 tygodnie, a pierwsze dwie które zakupiłem, nie przyniosły żadnej ulgi. Widocznie PH mojego organizmu nie zgadzało się ze składem maści i musiałem trochę pobłądzić, by znaleźć w końcu tą jedyną, dzięki której mój problem się skończył. Teraz zapomniałem już dawno o hemoroidach i mogę się skupić na innych sprawach.
