Złość, agresja, wzburzenie – każdy z nas (zarówno Ty, ja, jak i sąsiad z góry) może paść ofiarą negatywnych, bardzo skrajnych emocji. Istotnym podkreślenia jest jednak fakt, że gniew nie jest ani dobrym, ani złym doradcą. Dlaczego? Ponieważ z jednej strony mobilizuje nas do działania, natomiast z drugiej – przekreśla szanse na konstruktywne porozumienie stron. W jaki sposób zapanować nad złością? Czy istnieją metody, dzięki którym można zminimalizować skutki agresji? Jakie są najczęstsze objawy złości/wzburzenia? O tym napiszemy w dalszej części artykułu.
W jaki sposób wyrażamy naszą złość?
• Po pierwsze, w sposób pasywny.
Przykłady:
– unikanie ludzi,
– zamykanie się w czterech ścianach domu,
– brak chęci do rozmowy.
Ważnym podkreślenia jest fakt, że ten rodzaj wyrażania złości nie prowadzi do niczego dobrego, wręcz przeciwnie – może skutkować zaburzeniami psychosomatycznymi.
• Po drugie, w sposób konstruktywny (najbardziej skuteczny).
Przykłady:
– wysiłek fizyczny (bieganie, jazda na rowerze i inne),
– dialog (rozmowa powinna dotyczyć Twoich uczuć),
– popularne ćwiczenia (tupanie nogami, liczenie od 10 do 0, zaciskanie pięści).
• Po trzecie, w sposób agresywny, tj. niezwykle szkodliwy (nadmieniony sposób bywa szkodliwy zarówno dla Ciebie, jak i osób w Twoim najbliższym otoczeniu).
Przykłady:
– agresja werbalna,
– bicie,
– poniżanie innych ludzi,
– dewastowanie mienia,
– wulgaryzmy.
Wybuchy niekontrolowanej złości – kiedy nie należy ich uzewnętrzniać?
Przede wszystkim:
– w sytuacji, gdy znajdujemy się blisko swoich dzieci (zwłaszcza małych),
– w sytuacji, gdy znajdujemy się w miejscu publicznym.
Trzy formy agresji
1). Agresja „eksplozywna”.
Przykłady:
– wybuchanie złością,
– wpadanie w złość,
– ataki szału,
– gotowanie się ze złości.
2). Agresja „implozywna” (czyli gniew skierowany przeciwko sobie).
Uwaga!
Ten rodzaj agresji może objawiać się:
– zgorzknieniem,
– poczuciem winy,
– nienawiścią w stosunku do swojej osoby,
– użalaniem się na sobą.
3). Agresja ukryta.
Przykłady:
– kpina,
– zrzędzenie,
– lamentowanie,
– sarkazm,
– bluźnienie,
– przebiegłość,
– wyśmiewanie się.
W jaki sposób można zapanować nad złością?
W tym artykule znajdziesz kilka sprawdzonych sposobów:
• Sposób numer jeden – zrezygnuj z obrażania innych.
Zdenerwowanie może dopaść nas w każdym momencie – zarówno w domu, w pracy, jak i w kolejce po mięso. Jeśli czujesz, że ogarnia Cię wzburzenie, zatrzymaj się na moment oraz daj sobie czas na zastanowienie. Pamiętaj – obrażanie innych może przynieść więcej strat, niż spodziewanych korzyści.
• Sposób numer dwa – umów się na spotkanie z psychologiem.
W sytuacji, gdy Twoje nerwy są na wyczerpaniu, zdecyduj się na pomoc psychologa. Specjalista zbada Twój przypadek, wystawi diagnozę oraz zaproponuje kierunek leczenia.
• Sposób numer trzy – naucz się rozpoznawać w sobie złość (jeśli będziesz wiedział/wiedziała, że dane zachowanie to forma złości/gniewu, łatwiej zapanujesz nad sytuacją).
• Sposób numer cztery – rozmawiaj z osobami z najbliższego otoczenia.
• Sposób numer pięć – zdecyduj się na jedną z form aktywności fizycznej.
Bieganie, jazda na rowerze, pływanie oraz długie, romantyczne spacery to doskonały sposób na pozbycie się negatywnych emocji. A może sporty walki? One również potrafią zdziałać cuda.
• Sposób numer sześć – rzuć się w wir aktywności zawodowej (praca – choć przysparza nam wielu trosk i kłopotów, bywa lekiem na całe zło świata).
• Sposób numer siedem – odkryj w sobie „melomana”.
Co to oznacza? W praktyce oznacza to tyle, że zamiast złościć się i wybuchać agresją, lepiej posłuchać dobrej muzyki. Muzyka stanowi lekarstwo na bolączki współczesnego świata, dlatego warto korzystać z jej terapeutycznych mocy.
• Sposób numer osiem – pamiętaj o swoich potrzebach.
Każdego dnia powtarzaj sobie, że jesteś z siebie dumny/dumna. Doceniaj to, co znajduje się w zasięgu Twoich dłoni oraz pamiętaj o indywidualnych potrzebach.
• Sposób numer dziewięć – spróbuj zapanować nad oddechem (bardzo powoli rób wdech, a następnie bardzo powoli wydychaj powietrze).
• Sposób numer dziesięć – pomyśl o czymś miłym (odwracanie uwagi od negatywnych emocji to świetny sposób na wyleczenie się z gniewu).
• Sposób numer jedenaście – zaciskaj mocno pięści (tego typu ćwiczenie spowoduje, że zamkniesz w dłoniach całą nagromadzoną złość; na koniec rozluźnij pięści i wyrzuć z siebie złe emocje).
• Sposób numer dwanaście – licz w myślach – od dziesięciu do zera (takie działanie sprawi, że skupisz myśli na konkretnym zadaniu).
• Sposób numer trzynaście – myśl o konsekwencjach swojego działania (tzn. najpierw pomyśl, potem działaj).
Uwaga!
Wyżej przedstawione metody do walki ze złością/agresją to zaledwie kilka możliwości z całej palety alternatyw. W tym materiale skupiliśmy się na sposobach wymienianych przez największą liczbę osób, ale – co warte podkreślenia – nie są to jedyne, dostępne rozwiązania.
Podsumowanie
Złość – z jednej strony okrutna, z drugiej zagrzewająca do walki, nie jest ani dobrym, ani złym doradcą. Istotne jest jednak, aby nie poddawać się wzburzeniu oraz – w razie nagłej sytuacji – korzystać z wyżej przedstawionych metod.