Pewnie, że nie wszyscy powinni korzystać z kredytów konsolidacyjnych, skoro ktoś sobie nie radzi z dotychczasowym zadłużeniem to droga do produktów finansowych powinna zostać dla niego zamknięta. Jednak dosyć często taki kredyt konsolidacyjny może okazać się ratunkiem, i mówię to jako osoba która racjonalnie spogląda na finansowe możliwości wielu osób. Oczywiście nie chodzi tutaj o sam fakt istnienia takiej usługi, ale o możliwość z niej skorzystania w momencie gdy kredyt konsolidacyjny będzie nie tyle co ostateczną ale najlepszą alternatywą jaka nam zostanie zaproponowana. Zawsze przecież łatwiej spłacać jedną ratę niż wiele innych i to po kilku bankach nawet jeśli są niewielkie do tego kredyt konsolidacyjny może sprawić, że comiesięczne zobowiązanie będzie znacznie niższe i rozłożone na długi termin. Pytanie zasadnicze brzmi, gdzie jest granica kiedy kredytobiorca jest jeszcze w stanie skorzystać z takiego produktu, a kiedy już ewidentnie widać, że próbuje przedłużyć jedynie swoją egzystencję finansową.
