Obżarstwo jest grzechem. Obżarstwo jest złe, bo niezdrowe. A my wciąż lekceważymy prośby i groźby lekarzy i nieustannie objadamy się na potęgę. Objadamy się do granic możliwości, jakby jutro miało nam zabraknąć pożywienia. A przecież wszyscy wiemy, że półki sklepowe i jutro będą uginały się od smakołyków i innych wartościowych produktów żywnościowych.
Istnieją narody, które nie mają w swej tradycji kulinarnej tak niezdrowego trybu odżywiania, jaki istnieje w wiele innych krajów, a w tym także w Polsce. Do społeczności tej można zaliczyć chociażby Japonię. Bardzo rzadko się zdarza, aby Japończyk był człowiekiem otyłym. Tam prawie wszyscy są szczupli. Może się zdarzyć, ale i to na zasadzie wyjątku, że posiada on lekką nadwagę. Ale prawie nigdy się nie zdarza, że jest otyły.
Podobna zresztą sytuacja jest w Chinach i w paru jeszcze innych krajach. Lecz w większości krajów świata niestety widać zapuszczenie ludzi, pod względem tuszy.
Wystarczy popatrzeć na ulicy, by móc ocenić jak wielki jest problem. A wszystko tkwi w sposobie odżywiania. Co prawda, że sposób odżywiania na przykład Japończyków różni się od chińskiego sposobu odżywiania. Różni się głównie pod względem przyrządzania posiłków. Bo na przykład w Chinach wszystko jest dobrze doprawione i najczęściej smażone lub duszone. Natomiast w Japonii dużo produktów jest spożywanych na surowo lub gotowanych, bądź przyrządzanych na parze.

http://www.icotam.pl/