Staram się, wciąż inwestować, w wiedzę i kwalifikację swoich pracowników, niestety nie wszystkich takie dodatkowe szkolenia interesują. Najczęściej chodzi o chociaż komunikatywną znajomość języków obcych, skoro działamy za granicą, to angielski czy język niemiecki, powinien być dla moich pracowników, przyswojony bez problemu. Nie wiem jednak, co robię źle, bo pomimo chęci, i stwarzania kursów, to jednak wiele osób język angielski wcale nie interesują. Nie ma problemu, a nawet rozumiem, gdy mój pracownik taką wiedzę już posiadam, bo niejeden mi udowodnił, że angielski klient, nie będzie dla niego większym problemem, nawet jeśli chodzi o komunikację w mowie i piśmie. Jednak są tacy, którzy traktują szkolenia, bardzo niedojrzale, ja nikomu nic nie zarzucam, jak ktoś nie chce pracować i się uczyć to jego sprawa. Niestety, nie chciałbym również psuć na żaden sposób atmosfery w moim zespole, dlatego często, akceptuje to, co jest, a nie tego oczekuję. Czy to dobre rozwiązanie, ciężko powiedzieć, może znajduje w tym wszystkim consensus, tworzący pewną zależność między nami.

http://www.satland.pl/